Asset Publisher Asset Publisher

Skutki gwałtownej burzy

Obfitym opadom deszczu w dniu 3 sierpnia 2014r. towarzyszył grad wielkości przepiórczych jaj, porywisty wiatr i wyładowania elektryczne. W niektórych miejscach las został zniszczony.

    W lesie brakowało wody – teraz odżyją grzyby i rośliny leśne. Poprawi się również dostępność do wody i jakość pokarmu dla zwierząt leśnych. Po obfitych opadach chwilowo spadło zagrożenie pożarem lasu. To pozytywny efekt burzy, która przeszła nad okolicą Reska 3 sierpnia 2014 roku pozostawiając po sobie duże straty gospodarcze.
    Głównie uszkodzeniu uległy drzewostany iglaste – świerczyny i sośniny. Do końca zimy konieczne będzie uprzątnięcie około 8000 m3 drewna (co spowoduje konieczność rezygnacji z zaplanowanych cięć w naszych lasach). Do wywiezienia takiej ilości drewna niezbędnych byłoby 270 samochodów ciężarowych. Gdyby drzewa nie zostały połamane wystarczyłoby ich na zbudowanie około 100 domów z drewna.
    Takie zdarzenia losowe oznaczają stratę dla gospodarki. Nawet jeśli drewno nie jest złamane, to mogą w nim występować mikropęknięcia – posiada ono wówczas gorsze właściwości mechaniczne i szybciej się psuje. Wywrócone drzewa zniszczyły również część infrastruktury turystycznej i grodzeń leśnych chroniących młode drzewa przed uszkodzeniem przez jelenie i sarny. Dla przyrody straty nie są tak dotkliwe – co wynika z jej dużej plastyczności. Wolną przestrzeń zajmą drzewa sąsiednie, lub nowe ich pokolenie. Będzie to także okazja do rozwoju runa leśnego i licznych grzybów. Leśnicy muszą jednak zapobiegać zagrożeniom towarzyszącym szkodom pohuraganowym – na przykład masowemu wylęgowi owadów żerujących na osłabionych i martwych drzewach, czy chorobom grzybowym.
    Nadleśnictwo Resko przestrzega przed wchodzeniem do lasu w miejscach, gdzie znajdują się drzewa połamane, wywrócone i zawieszone. Występujące w nich naprężenia mogą w każdej chwili spowodować obsunięcie się drzewa, lub złamanie konarów, co jest bardzo niebezpieczne.

 

Tekst: Specjalista Służby Leśnej

Leszek Simonowicz